Beata i Daniel – sesja na Mazurach

Mazury. Kto z nas tam nie był? Choćby na krótkim urlopie? Choćby na weekend? Dla mnie Mazury to kraina wypoczynku, spokoju i wytchnienia od codziennego zgiełku.

Ucieszyłem się, gdy Beata i Daniel powiedzieli mi, że marzy im się sesja plenerowa na Mazurach. Umówiliśmy się w rodzinnych stronach Beaty, w Giżycku. Zdjęcia rozpoczęliśmy w porcie w Giżycku. Dzięki urokowi osobistemu Beaty i przedsiębiorczości Daniela weszliśmy na jeden z jachtów i do kajuty. Nad jeziorem spełniło się też wielkie marzenie Młodej Pary – zdjęcia ślubne na motorówce. Wiatr we włosach, rozpryskująca się woda i pęd powietrza – emocje sięgnęły zenitu.

Później zwolniliśmy. Udaliśmy się w miejsce, w którym był cudowny widok na Jezioro Niegocin. Na koniec pojechaliśmy na mazurskie wzgórza porośnięte zbożem. Było pięknie i romantycznie.

Zobaczcie sami!